Zamek Ujazdowski

Na krawędzi ostro nachylonej Skarpy Warszawskiej dumnie wznosi się potężna bryła Zamku Ujazdowskiego. Zamek zbudował w pierwszej połowie X\/ll wieku Zygmunt lll Waza. Wcześniej w miejscu wcinającej się dziś w skarpę Trasy Łazienkowskiej, znajdował się drewniany pałac.

Zamek tworzy zamknięta bryła z usytuowanymi na narożach ośmiobocznymi wieżyczkami przykrytymi hełmami. Zewnętrzny dziedziniec otoczony jest skrzydłami. Budynek przykryty jest wysokim dachem.

Nie ustalono, kto jest projektantem budowli. Jako autorów wymienia się: Mattea Castellego, Constante Tencallę i Giovaniego Trevano. Architekturę zewnętrzną stanowią wczesnobarokowe detale. Na pierwszym piętrze zamku znajdowały się pomieszczenia reprezentacyjne, natomiast na parterze mieściły się pomieszczenia gospodarcze i pokoje dla służby. Bogato wyposażone było wnętrze zamku zdobione licznymi obrazami.

Od momentu wzniesienia zamek jest świadkiem burzliwej historii Warszawy i Polski. W 1665 roku został zdewastowany przez Szwedów. W następnych latach budynek zmieniał właścicieli, a w roku 1720 został wydzierżawiony królowi Augustowi ll

Właśnie za jego czasów u podnóża skarpy wykonano Kanał Piaseczyński, który usytuowany na osi zamku łączył się z zakolem Wisły. W ówczesnych czasach było to jedno z największych rozwiązań hydrotechnicznych. Jednocześnie po przeciwnej stronie zamku, od strony dzisiejszej ulicy Aleje Ujazdowskie wybudowano kaplice drogi krzyżowej.

Przebudowa zamku miała miejsce za panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego. Nadbudowano jedną kondygnację, a od strony frontowej bryłę zwieńczono wyniosłym hełmem. Wkrótce król przeniósł się do łazienek, a zamek został przekazany Gwardii Pieszej Koronnej. W roku 1809 roku w zamku znalazł siedzibę lazaret wojskowy. Aż do wybuchu Drugiej Wojny Światowej teren pozostawał we władaniu wojska. W okresie międzywojennym w zamku mieściło się Centrum Wyszkolenia Sanitarnego.

W dziewiętnastym wieku zamek obudowano pawilonami, w których znalazł siedzibę Szpital Ujazdowski. Część pawilonów, z czerwonej cegły, zachowała się do dziś.

We wrześniu 1939 roku do szpitala trafiali żołnierze i oficerowie kampanii wrześniowej.

Miejsce to związane jest z wydarzeniami rodzinnymi; Jarosław Tymowski ranny odłamkami bomby lotniczej, furmanką a następnie samochodem został przewieziony z Głuchowa do Warszawy i znalazł opiekę medyczną w Szpitalu Ujazdowskim. Wcześniej, w drodze na punkt mobilizacyjny w Łodzi, Dziadek Jarosław kupił talię kart. Talia spoczywała w kieszeni munduru. Już w okresie rekonwalescencji okazało się, że w talii tkwi całkiem sporych rozmiarów odłamek. Na ciele w miejscu gdzie w kieszeni munduru znajdowała się talia, widoczne było jedynie niewielkie zadrapanie. Gdyby nie talia kart rana mogła być niebezpieczna.

O ostatnich chwilach pobytu w szpitalu Ujazdowskim Jarosław pisze tymi słowami:

"Bombardowanie wzmagało się z dnia na dzień. Rankiem 25-go (września) samoloty niemieckie zaczęły latać nisko. Jeden z nich zrzucił dwie czy trzy zapalające bomby na nasz pawilon. Piętro stanęło momentalnie w ogniu i ledwo zdołano wynieść ze szpitala kilku leżących tam rannych" (część chorych i personelu schowało się w prowizorycznym schronie, gdzie przeczekali do wieczora). "Z nastaniem mroku niemieckie bombardowanie prawie zupełnie ustało. Jeden za drugim zaczęliśmy wtedy opuszczać schron. Wyszliśmy na Aleję biegnącą między pawilonami szpitala Ujazdowskiego. Szalała wichura, leżały poprzewracane drzewa i zabite konie. Nad Warszawą wisiała jedna wielka łuna".

W 1939 roku zamek zbombardowano. Część szpitala musiała się ewakuować. Szpital funkcjonował do Powstania Warszawskiego. Z początkiem Powstania polski personel został zmuszony do ewakuacji. Szpital przeniesiono na ulicę Chełmską, a następnie na Sadybę. W 1944 roku zamek został spalony. Pozostały ruiny z doszczętnie spalonym dachem.

Przez kilka lat zastanawiano się co zrobić z zamkiem. O odbudowę walczył profesor Jan Zachwatowicz. Prominenci ówczesnej władzy Bolesław Bierut i Józef Cyrankiewicz obiecali, że budowla zostanie zburzona. W 1954 roku zabytkowe mury rozebrano do fundamentów! Zamierzano rozebrać też pawilony Szpitala Ujazdowskiego. W miejscu zamku projektowano budowę Teatru Wojska Polskiego. Na szczęście budowa, która miała rozpocząć się w 1960 roku nie doszła do skutku.

W 1974 roku podjęto prace przy odbudowie zamku. Zamek odbudowano według pierwotnych planów, wznosząc jedynie tak jak w chwili jego powstania dwie kondygnacje.

W zamku znalazło siedzibę Centrum Sztuki Współczesnej. Od strony skarpy działa restauracja "Qchnia artystyczna", znana z ciekawego wystroju i dobrej kuchni. Latem przyjemnie jest zasiąść na tarasie i podziwiając Kanał Piaseczyński zamówić jedno z "malowanych dań", polecanych w karcie.

W 2002 roku "Geotest" otrzymał zlecenie na zbadanie warunków wodno-gruntowych panujących na skarpie. Wykonano kilka otworów badawczych. Układ warstw przedstawiono na rysunku. Ostro nachylona Skarpa Warszawska była zagrożona i podjęto próbę jej wzmocnienia. Projekt zabezpieczenia wykonała firma "Geoteko".

Plan stref wzmocnienia skarpy

W pracowni architekta Wojciecha Kornatowskiego opracowano projekt modernizacji schodów prowadzących z podnóża skarpy na teren widokowy położony przed zamkiem.

Żelbetowe schody spoczywają na belkach wspartych na słupach. Słupy posadowione zostały na studniach. Niektóre studnie przechyliły się w kierunku podnóża skarpy.

Skarpa u podnóża zamku ma średnie nachylenie 32 stopnie i wznosi się od poziomu 14 metrów do wysokości 31.0 metrów np. "0" Wisły. Oznacza to że zamek stoi blisko krawędzi skarpy o wysokości 17 metrów.

W celu rozpoznania warunków wodno - gruntowych na skarpie i u jej podnóża wykonano szereg otworów badawczych o głębokości sześć i osiem metrów. Ilość i głębokość otworów ze względu na możliwości finansowe zleceniodawcy była ograniczona. W analizie wykorzystano także dane z otworów archiwalnych, znajdujące się w archiwum Państwowego Instytutu Geologicznego. Badania wykazały, że pod powierzchnią terenu występują grunty nasypowe o zmiennej miąższości od 1.60 do 6.0 metrów.

Przekrój

Grunty nasypowe o znacznej grubości znajdowały się - co można było przewidzieć - w otworach wykonanych u podnóża skarpy. Nasypy zbudowane są z piasków drobnych przemieszanych z gruzem ceglanym. U podnóża skarpy na głębokości 4.0 metry ppt nawiercono stary fundament lub mur ceglany grubości dwa metry! Mur spoczywa na trzeciorzędowych glinach pylastych.

Na skarpie pod gruntami nasypowymi zalegają zagęszczone piaski drobne. W jednym z otworów w piaskach nawiercono warstwę luźnych piasków o grubości 0.9 metra.

Woda gruntowa występuje w piaskach zalegających u podnóża skarpy. Zwierciadło nawiercono na głębokości 7.20 metra ppt. tj. na rzędnej 7.60 m np. "0" Wisły. Nawiercono także sączenie w warstwie gruntów nasypowych.

Na podstawie badań geologicznych i projektu architektonicznego w pracowni firmy Geoteko opracowano projekt zabezpieczenia skarpy.

Obszar skarpy podzielono na dwie strefy. W pierwszej strefie zaprojektowano zabezpieczenie technologią gruntu zbrojonego. W miejscu występujących zagłębień, na powierzchni skarpy ułożono warstwy gruntu niespoistego. Grunt przykryty został włókniną drogową i humusem. Na powierzchni humusu w projekcie przewidziano ułożenie sekumaty.

W drugiej strefie projekt przewiduje wzmocnienie skarpy technologia gwoździowania. Gwoździe o długości trzy metry i średnicy 0,032 metra zaprojektowano mijankowo w rozstawie 3.0 metry. Gwoździe mocują do skarpy matę antyerozyjną.

Opisane rozwiązanie jest przedstawione na rysunku i na zdjęciach.